Marzysz o życiu na wsi? A może po prostu pragniesz odpoczynku od zgiełku miasta? Jeśli tak, to z pewnością spodoba Ci się najnowszy hit internetu - judytowanie! Ten trend, zainspirowany kultowym filmem "Nigdy w życiu", zachwyca coraz większą liczbę użytkowniczek mediów społecznościowych. Zobaczmy, o co właściwie chodzi i jak możesz wprowadzić trochę slow life do swojej codzienności.
Skąd wzięła się moda na judytowanie?
Wszystko zaczęło się od kultowego filmu "Nigdy w życiu" z 2004 roku, który opowiada o Judycie Kozłowskiej pragnącej prowadzić slow life na wsi. Choć od premiery minęło już 20 lat, obraz ten wciąż ma ogromne rzesze fanek. Przeżywa obecnie swój renesans na TikToku, gdzie pod hashtagiem #judytowanie można znaleźć setki filmików.
Historia Judyty, która postanowiła zamieszkać na wsi i odkryć na nowo piękno natury, przemówiła do wielu internautek. Zafascynowały się one sielską atmosferą przedstawioną w filmie oraz spokojnym, zgodnym z naturą trybem życia głównej bohaterki. Dlatego zaczęły naśladować jej styl i celebrować chwile spędzone na łonie przyrody.
Niezwykły klimat "Nigdy w życiu" sprawił, że tysiące kobiet zapragnęło choć trochę judytowania – czyli prostego, wolnego od pośpiechu życia w harmonii z naturą. Ten trend stał się prawdziwym fenomenem i zyskał rzesze zwolenniczek na całym świecie.
W czym przejawia się judytowanie?
Judytowanie to coś więcej niż tylko miłe spędzanie czasu na łonie przyrody. To styl życia, w którym docenia się proste, codzienne przyjemności i świadomie zatrzymuje w zabieganym świecie. Jego podstawą jest bliski kontakt z naturą – spacerowaniem po lesie, obserwowaniem zachodu słońca czy sadzeniem kwiatów w przydomowym ogródku.
Jednak istotą judytowania jest przede wszystkim odpoczynek dla umysłu i duszy. Tiktokerki prezentują w swoich rolkach obrazy picia kawy na tarasie, leniuchowania na hamaku czy czytania książki pod drzewem. Wszystko to ma pomóc nam na chwilę oderwać się od zgiełku codzienności i pozwolić cieszyć się małymi przyjemnościami.
- Relaks w otoczeniu przyrody
- Docenianie prostych radości
- Zwolnienie tempa życia
- Odpoczynek dla ciała i umysłu
Trend ten przypomina, że aby czuć się spełnionym, nie potrzeba wielu dóbr materialnych. Liczy się czas spędzony z bliskimi oraz dbanie o własny dobrostan psychiczny.
Czytaj więcej: Przerażające sny o pająkach? Poznaj ich mrożące krew w żyłach znaczenie
Jak można pielęgnować zwyczaj judytowania w mieście?

Do praktykowania judytowania wcale nie jest potrzebny dom na wsi. Ten styl życia możesz wprowadzić również mieszkając w dużej miejskiej aglomeracji. Wystarczy znaleźć w parku skrawek zieleni, rozłożyć koc i delektować się widokiem korony drzew czy śpiewem ptaków.
Możesz też urządzić miejską oazę na balkonie, udekorować go kwiatami i spędzać tam słoneczne poranki, pijąc kawę i wsłuchując się w odgłosy miasta. Liczy się to, byś świadomie wydzielała czas tylko dla siebie – na odpoczynek, wyciszenie i ukojenie zmysłów.
Pamiętaj jednak, że judytowanie nie oznacza całkowitej ucieczki od rzeczywistości. Chodzi raczej o wprowadzenie zdrowej równowagi między obowiązkami a troską o własną psychikę. Czasem wystarczy jedna godzina spędzona na łonie natury, by naładować akumulatory i z nową energią powrócić do codziennych zadań.
Możesz praktykować judytowanie, gdziekolwiek jesteś! Najważniejsze, byś znalazła czas na to, co sprawia Ci prawdziwą radość i przynosi ukojenie zmysłów.